Kawa w południe na przebudzenie...
Małe "prywatne" plaże w okolicach Nerja, Spain.
Niesamowite spotkanie z Serafin'em i Maria :)
by Serafin Castillo :)
Ten dzień był wyczekiwany od dawna... spotkanie z jednym z moich fotograficznych guru, spotkanie na które czekałam długo!
Serafin Castillo to dla mnie jeden z najwspanialszych fotografów ślubnych pod słońcem. Spędziliśmy miłe popołudnie w kawiarni, rozmawiając o życiu, pasji, pracy... :) Niesamowita energia, wielki talent. Udało nam się też znaleźć chwilkę na kilka zdjęć :)
A Nerja? Sama w sobie piękna, otoczona górami i mnóstwem malutkich plaży wśród skał, prawie jak w małym prywatnym ogrodzie - możesz mieć "własną" plażę na moment.
A akwedukt, który przyciąga turystów, zrobił na mnie najmniejsze wrażenie. A to ze względu na jego nieudaną renowację. Stracił swój urok zabytkowego akweduktu i zyskał miano straszącej, pastelowej konstrukcji... Z daleka bynajmniej wygląda lepiej niż z bliska :)