W miarę moich możliwości, będę starała się dodać choć jeden post na tydzień :) Moja praca fotografa jest mocno sezonowa, więc staram się w ciepłe i piękne dni wyciągnąć jak najwięcej sesji się da :)
A dzisiejszy wpis jest powiązany z kolejną sesją narzeczeńską, którą miałam szczęście wykonać :) Sesja z udziałem tipi, huśtawki w vintageowo-piknikowo-leśnym klimacie :) Ale ale... to nie o sesji miało być, ale o tym jak samemu prosto wykonać takie tipi w domu!
Oczywiście moja fascynacja tipi zaczęła się już dawno temu, ale czekałam na odpowiednimoment aby takie tipi mogłam stworzyć :) Inspiracja i niektóre instrukcje znalazłam u Rachel już jakieś 2 lata temu!! :) Ale nigdy o tym nie zapomniałam, zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
I tak oto jak krok po kroku można zrobić własne tipi...
1. Potrzeba:
- 6 deseczek 2 metrowych (moje zakupione w Obi w cenie około 4zł za sztukę)
- wiertarka
- nożyczki, ołówek, sznurek
- materiały, ok. 3-5 metrów, w zależności czy tipi będzie zrobione z jednego rodzaju czy z kilku (prostym rozwiązaniem jest również zarzucenie wielkiego koca na szkielet tipi :))
2 i 3. w odległości 20cm od góry deseczek, wywiercamy dziurki, tak duże aby można było przeciągnąć przez nie sznurek, który będzie trzymał tipi w całości
4. następnie ten sznurek przeciągamy przez dziurki, nie ma tutaj ważnej kolejności, tak jak leci :)
5. i zawiązujemy sznurek kilka razy dookoła, stawiamy na nogi by sprawdzić czy się trzyma :)
6 i 7. wycinam trójkąty na każdy bok (oprócz wejścia), moje są wielkości 175cm wysokie i 75 cm szerokie u podstawy (podczas zszywania, dół zmniejszy się do 70cm)
8. I zaczynam zszywać każdy bok ze sobą ( w moim przypadku koronka do juty i póżniej znów koronka i juta i koronka), łącząc go od wewnątrz kawałkiem tkaniny, aby ładnie złapało koronkę. Niestety moja maszyna postanowiła kompletnie zastrajkować, więc byłam zmuszona szyć ręcznie, więc nie do końca wyszło to równo i estetycznie. Ale mi się podoba! :D Pamiętaj aby góry nie zszywać do końca, tak aby móc założyć materiał poprzez deseczki od góry, u mnie zostawiłam otwór średnicy około 15cm,kiedy nogi są rozstawione materiał nie zsuwa się na dół :)
9. Jako wejście, z pozostałego materiału wycinam trójkąt i przecinam go wzdłuż na pół i doszywam jako uchylne drzwi do tipi.
10. Na koniec doszywam od środka, w miejscu łączenia tkanin, ok. 15cm od dołu, sznureczki które posłużą do przywiązania tipi u dołu każdej nóżki, co sprawi, że tipi będzie stabilniejsze, nogi nie będą się przesuwały, a tipi będzie ładnie naciągnięte :) Na koniec nakładam materiał na stelaż i viola!!!
Tipi gotowe!
Zajęło mi to może 2,5h (łącznie z ręcznym szyciem!!!) :) Więc myślę, że jest to wykonywalne w warunkach domowych, a efekt takiego tipi jest powalający... aż sama od razu rozstawiłam je na ogrodzie, rozłożyłam kocyk, rzuciłam poduszki i leżałam :) Poczułam się jak na wakacjach!! :) A koronkę i jutę którą użyłam do obszycia, znalazłam w thrift shop'ie za jakieś 10zł za ogromną ilość materiału :D Tak więc warto popatrzeć po second hand'ach jeśli materiał w sklepie jest zbyt drogi :)
Takie tipi równie dobrze można rozłożyć u dzieci w pokoju, genialne do zabawy na miękkim kocu i poduszkach, możliwe, że marzyłam o takim czymś jak byłam mała i rozkładałam koc między krzesłami tworząc bazy :) A wy? Jak się bawiliście? Czy Wasze dzieci też próbują się chować pod kocami, majstrując przy samochodach, lalkach lub udając bitwę? :)
Tymczasem pochwalę się, że dziś oficjalnie ukończyłam moją pracownię i już nei mogę doczekać się aż zrobię zdjęcia i je Wam pokażę... Oficjalne otwarcie już wkrótce! :)
P.S. Poniżej również parę zdjęć z sesji narzeczeńskiej :)
Wasza prawie wakacyjna Miss Foch
Ale świetna robota! Zazdroszczę kreatywności :)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja na instagramie? :)
Dziękuję ogromnie Sylwio!! Obserwacja mile widziana :D Pozdrawiam!
UsuńFajny pomysł na ciepły dzień! :))
OdpowiedzUsuńBardzo :D
Usuńszkoda, że nie mam gdzie postawić ;)
OdpowiedzUsuńmoże podwiesić? może balkon? działka? ogródek znajomych? dach? :D myślę, że sposób by się znalazł :D
UsuńŚwietne to Twoje tipi - bardzo profesjonalne!
OdpowiedzUsuńZanim się przyjrzałam, myślałam, ze to po prostu materiał rozwieszony i rozciągnięty!
Na początku myślałam, żeby zarzucić ładny materiał, gdyż czas mnie gonił strasznie, ale postanowiłam zrobić bardziej "porządnie" :D Cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńJak byłam młodsza, to mama uszyła mi i mojemu rodzeństwu tipi podwieszane na drzewie - rozkładaliśmy je na działce i było cudnie. :)
OdpowiedzUsuńWow! To musiała być genialna konstrukcja! Gdybyś znalazła zdjęcia koniecznie pokaż :D
UsuńA u Ciebie jak zwykle genialny pomysł i wykonanie. Moje dziewczynki oszaleją, kiedy zrobię im takie tipi:-) Lecę szukać desek! Buźka:-)
OdpowiedzUsuńO jak się cieszę! Koniecznie pokaż mi jak Ci poszło!! :) A w szczególności chciałabym zobaczyć radość dziewczynek! <3
UsuńŚwietne to tipi, na pewno spodobało by się mojej córci. A Twoje sesje są wyjątkowe!
OdpowiedzUsuńWięc szybko szukaj materiały, deski i do dzieła :D Cieszę się, że Ci się spodobało Gosiu! <3
UsuńW tym roku to ma zwykły namiot w ogrodzie, ale jak podrośnie i będzie chciała pozować mi do zdjęć to chyba się skuszę na takowy :)
UsuńGenialny pomysł! Jesteś niesamowita! A sesja bardzo oryginalna! Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCieszę się Kochana, że Ci się spodobało! Dziękuję za cudowne słowa! <3
Usuńmega! kurcze masz świetne pomysły...
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu! <3
Usuńprzepiękny :D i co teraz mi pozostało?
OdpowiedzUsuńzakupić ogródek :D
Hehe! Koniecznie! :D
UsuńAleż cudowny pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńZakochałam się!!!
ślicznie!!!
Świetne! Jesteś genialna!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, świetny blog- obserwuję i zapraszam do siebie - diylikeit.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuńOh my goodness, I love this DIY!!! New follower via Bloglovin' <3 Alex
OdpowiedzUsuńhttp://www.bloglovin.com/blog/4239571/into-the-woods
Your creativity is amazing!! Now following with Bloglovin' as well, I would love it if you would do the same :)
OdpowiedzUsuńxoxo
http://www.bloglovin.com/blog/3398944
Cudowny pomysl, zachwycona jestem:)))))))
OdpowiedzUsuńKapitalne! I znów jestem małą dziewczynką ;)
OdpowiedzUsuńMy też uszyliśmy! Tipi ochh ale jest zabawy ! u nas w wersji pomarańczowej
OdpowiedzUsuńhttp://figlujemy.blogspot.ch/2014/12/tipi.html