Tak! Jeszcze się nie skończyły... ale... miałam się do Was odezwać przed świętami, miała być nietypowa choinka (marzyłam o takiej z drabiny...) ... ale mi nie wyszło...! :D Czasami i tak bywa, ale praca i przygotowywanie albumów dla moich klientów zabrało mi więcej czasu niż się tego spodziewałam :)
Ale za to zdążyłam pstryknąć choć kilka zdjęć naszego (mojego i M.) nowego kącika dla gości, kiedy nas odwiedzają, tzw duży pokój :D Nawet jako tako ustrojony świątecznie :D
Są i krzesła reżyserskie wyłapane na giełdzie staroci, na których dwie aktorki zasiadały podczas kręcenia seriali niemieckich i stara skrzynia, która należała do dziadka mojego M. :) I nawet kartki świąteczne, które sama robiłam i rozsyłałam do przyjaciół, rodziny i klientów :)
A wygląda to tak...
A ja przy okazji jeszcze trwających świąt i w sumie poza nimi również, chciałabym Wam życzyć przede wszystkim realizacji swoich marzeń, podążania za głosem serca oraz nieskończonej radości i miłości! :) Cieszcie się, bądźcie sobą, żyjcie pełnią życia! :)
Wasza świąteczna Miss Foch
