Ale dziś? Dziś mamy pierwszy dzień wiosny i ja ten pierwszy dzień wiosny zaklinam rzeżuchą, zielonością i innymi kolorami :)
Oficjalnie ogłaszam koniec zimy :) Bynajmniej u mnie :D
Przekopując strony w poszukiwaniu inspiracji na Wielkanocny stół natrafiłam na parę ciekawych rarytasów... Oprócz tego Kasia z Twoje diy również pokazuje jak ciekawie wykorzystać skorupki od jajek :)
Dzięki nim połączyłam piękne z praktycznym! Wysiałam rzeżuchę w skorupkach od jajek, które wcześniej zbierałam kiedy robiłam jajecznicę bądź piekłam ciasto :) Szalenie proste zadanie...
1. Potrzebujemy:
- umyte skorupki od jajek (conajmniej półówki)
- podstawę do jajek (ja użyłam oryginalnego opakowania papierowego na jajka)
- nasiona rzeżuchy (bądź innych roślinek, kwiatów)
- ziemia (lub wata, zależy na czym chcemy wysiać nasionka)
- nożyczki i cokolwiek jeśli chcemy przystroić podstawę do skorupek lub same jajka ( w moim przypadku spray, którym pokryłam napisy na opakowaniu
2. Najpierw wycinamy niepotrzebne elementy na pudełku (wieczko, zamknięcie)
3. Następnie przystrajamy podstawę jak tylko chcemy, ja delikatnie pokryłam gdzieniegdzie białą farbą aby zakryć napisy
4. Napełniamy skorupki jajek ziemią (lub watą)
5. i zaczynamy wysiewać nasionka w skorupkach
6 i 7. kiedy już skończymy, podlewamy nasiona i dbamy o nie dopóki ładnie nie wyrosną i będziemy mogli je zjeść :)
Z moich obserwacji (tylko obserwacji, gdyż niewiele wiem o ogrodnictwie, uprawach, itp) wynika, że rzeżucha lubi delikatną wilgotność (zbyt wiele wody potrafi wstrzymać wzrost nasionek i spowodować gnicie) i temeperaturę pokojową (zbyt zimna temperatura nie pozwoli im ładnie wyrosnąć), lubi też słońce gdyż zawsze wygina się w stronę okna/światła :)
A kubeczek emaliowany, który pojawia się na zdjęciach dostałam w prezencie od mojej Sis Momka na Emigracji, która zakupiła go dla mnie już rok temu, ale niestety odległość nie pozwalała go wręcz mi osobiście i tak oto wkońcu pojawił się u mnie, kiedy Momka robiąc wszystkim niespodziankę zjawiła się w Polsce na swoje urodziny :D A ja już zamówiłam więcej tych kubeczków, bo są genialne. Herbata z nich smakuje idealnie!
A ja tymczasem już rzeżuchę prawie całą zjadłam. Uwielbiam rzeżuchę! Jest tak smaczna, że dodaję ją praktycznie do wszystkiego! Sałata, zupa, kanapka, duszona ryba... mnóstwo możliwości :) Wysiewacie? Na ziemi czy na wacie? Jakie macie plany dekoracyjne na wielkanoc? :)
P.S. Będę jutro robić chrzan!!! :D
Rzeżuchowa Miss Foch
Kolejny świetny pomysł ;) Jesteś dla mnie kopalnią inspiracji ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że znajdujesz u mnie inspirację! :) To dla mnie wielka radość :)
Usuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa moj kubek La Boutique :)
OdpowiedzUsuńTwój twój sisu! A ja chcę więcej!! <3
Usuńjej jakie cudnie energetyczne fotki! uwielbiam! Miss Foch ( ksywa w dechę :p)zdradź jak w takiej ciemnicy takie kolory uzyskujesz! no fak, moje wychodzą ledwo "ciepłe" :p
OdpowiedzUsuńuwielbiam, i jajca z wąsem boskie są
hej Anitko! :) Mam troszkę światła z okna i to wystarczy :D odpowiednie ustawienie balansu bieli i już gotowe :) może zrobię mały tutorialik jak zrobić pięknie nasycone zdjęcia? :) Ściskam!
UsuńGratuluję pomysłów ! Te wąsiaste jajka są super !
OdpowiedzUsuńWąsiaki to szybka robótka :) Polecam każdemu, bo radocha jest przednia :)
Usuńłał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo pięknie... aż mi się ciepło na sercu zrobiło... pisany zachwyt działa na mnie baaardzo pozytywnie :)
UsuńŚwietny pomysł z tą rzeżuchą w skorupkach! :)
OdpowiedzUsuńRadość robienia też jest ogromna :) a później niesamowicie pyszna! :D
Usuńtak, tak rzerzucha dobra jest na przegonienie zimy! ta inspiracje widzialam, ciekawe czy rzerzuche zdaze wyhodowac ta swiat?:) twoja prezentuje sie sietnie w tych skorupkach, no i jak zwykle zdjecia - cudo!
OdpowiedzUsuńJa dziś znów wysiewam, dla mamy na prezent świąteczny :) mam nadzieję, że pięknie wykiełkuje :)
Usuńale bykow narobilam;) rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, rzezucha, ;)))))**
UsuńAch no i zapraszam na candy;)
OdpowiedzUsuńCandy!? Lecę zobaczyć szybciutko! :)
UsuńMasz rację, efekt takiego posadzenia rzeżuchy jest świetny!
OdpowiedzUsuńGdy w tym roku ją sadziłam, na próbę zrobiłam dwa jajeczka... ale długo nie przetrwały- mój kot poturlał je już po kilku minutach ;) musiałam coś bardziej pancernego zrobić ;)
Pozdrawiam!
Koty uwielbiają wszystko czym akurat lepiej się nie bawić :) Całe szczęście mój kociak nie zwrócił na nei uwagi, może zapach go odstraszył hehe :)
UsuńŁadnie Tobie wyrosła rzeżucha! Moja dopiero kiełkuje....
OdpowiedzUsuńJa powtarzam rzeżuchę :) mamie na święta zawiozę :)
UsuńOch ja tu tylko wpadam po to by piękne fotencje i aranżacje pooglądać. A do tego jeszcze te Twoje pomysły... to za dużo wspaniałości! :)
OdpowiedzUsuńIchi kochana, jak zwykle mi słodzi :) ale to dobrze! cukier poprawia humor! :) Ściskam!
UsuńŚwietne inspiracje, ale Twoja, prosta, rzeżuchowa dekoracja podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńUściski!
Cieszę się Basiu! :) Dziś powtórka z rozrywki :) wysiewam rzeżuchę! :D
UsuńSuper blog i post !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie strang-woman.blogspot.com może obserwujemy? :)
Dziękuję Moniko! :)
UsuńJa pomysłów na świąteczne dekoracje dopiero szukam. Ten pomysł bardzo mi się podoba. Właśnie odkryłam Twój blog i jestem zachwycona! Genialne zdjecia, świetne pomysły;)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś Dominiko! Cieszę się wielce! :) Mam nadzieję, że jakoś się przydam :) Ściskam!
Usuńoh, świetny ten DIY! "sadziłam" już rzeżuchę ale nie w tak pomysłowy sposób, jest i do dekoracji jak również do zjedzenia ;D. mam pytanie: jaki aparat jest używany do robienia zdjęć? wychodzą wspaniale! zdjęcia są potem jakoś obrabiane czy powstają już z taką dobrą ostrością?
OdpowiedzUsuńUżywam lustrzanki Canona, 5D mark II, ostrość jest już taka, dzięki obiektywowi :) Obróbkę robię swoją autorską :)
UsuńThank you Estefania! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamierzałam wyrzucić opakowanie z jajek. Dziękuję za ten świetny DIY, teraz opakowanie po jajach ( a bardzo ładne w lekkim odcieniu zieleni) i skorupki po dzisiejszej jajecznicy się przydadzą. A rzeżuchę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdriawiam
Kasia
Cieszę się Kasiu, że Cię zainspirowałam! :) Smacznej rzeżuchy życzę!! <3 A przy okazji zapraszam na konkurs do mnie :)
UsuńCudny pomysł :)
OdpowiedzUsuńHej Kochana! Wróciłaś! Ależ się cieszę! :) czekam na wieści :)
UsuńŚwietny pomysł! Moja rzeżucha, niestety, rośnie fabrycznie w kiełkownicy. Wstyd mi za nią!
OdpowiedzUsuńA tam wstyd, inne kiełki u mnie też mieszkają w kiełkownicy :)
Usuń