Piosenka na dzisiaj:
Dziś porządki! :) Tak, tak, te wiosenne! A co! Nie ma słońca ani +15 na dworze więc, trzeba zabrać się za porządki przed pracowitym sezonem zanim będę mogła posiedzieć z książką w ogrodzie w słońcu :)
Dziś postanowiłam zrobić porządek z moimi wiecznie poplątanymi i pogmatwanymi wstążeczkami... trochę zajęło mi dojście do tego punktu, ale kiedy ostatnio zmarnowałam ładnych parę metrów wstążki tylko dlatego, że w żaden sposób nie można było jej rozplątać, postanowiłam coś zrobić :)
Bardzo proste pudełeczko, w którym są poukładane pionowo wstążki, każda przedzielona kawałkiem cienkiej tektury i gdzie każda wystaje przez dziurkę, więc nie ma potrzeby otwierania pudełeczka aby wyciągnąć porządaną długość wstążeczki :)
Szukałam inspiracji na stronie pinterest i oto co znalazłam:
A wykonałam swoje pudełeczko, wbrew pozorom bardzo prosto, jedyne co było potrzebne z nietypowych rzeczy to dziurkacz i nitownica :)
1. Rzeczy potrzebne do wykonania takiego pudełeczka:
- pudełko (w tym pudełku dostałam mój prezent pod choinką, było granatowe, więc pomalowałam je na biało, gdyż bardzo lubię białe akcenty :)
- dziurkacz i nitownica (zakupione na allegro tutaj (click) - zareklamuję, gdyż sama szukałam bardzo długo takiego zestawu, mój sprawdza się idealnie) oraz parę nitów (użyłam 5mm nitów, sztuk 17)
- tektura, papier lub cokolwiek innego co oddzieli wstążki od siebie
- nożyczki
- linijka, ołówek
2. Najpierw zaznaczyłam przy pomocy linijki i ołówka w których miejscach mają być dziurki
3. Po czym je wycięłam za pomocą dziurkacza z odpowiednio dobranym rozmiarem do nitów, tutaj 5mm otworki
4. Zrobiłam też małą pomyłkę po drodze, ale wszystkie dziurki wyszły mniej więcej równo :)
5. Następnie zakładam nity przy pomocy takiej "nitownicy" ściskacza :)
6 i 7. Wycinam odpowiedniej wielkości kartki, które przedzielają wstążki, ułatwiając ich obracanie podczas wyciągania.
8. I układam wstążki przekładając każdą po kolei przez dziurki :)
9. I gotowe :) Wystarczy tylko przystoić pudełko wedle własnych upodobań :)
Ja zrobiłam szybko zdjęcie moim polaroidem tegoż właśnie pudełeczka w aranżacji wraz ze starymi nożyczkami i innymi wstążkami koronkowymi i przykleiłam na wieczko pudełka. Do tego użyłam stempelków umieszczając napis Przybornik-Wstążki :)
Uwielbiam moje nowe pudełeczko... schludne, praktyczne i piękne! Do tego cieszę się, że wykorzystałam do tego pudełko po prezencie, które normalnie poszłoby do śmieci. Uwielbiam recyckling niepotrzebnych na pozór rzeczy :)
Uf. Od razu lżej... wiosennych porządków będzie więcej gdyż jesteśmy w trakcie "remontu" pracowni, czeka nas malowanie, wstawienie biurka, nowej szafy/komody i udekorowania :) Będę miała wkrótce gdzie szyć, pracować i nie będzie to już podłoga jak do tej pory :) Teraz to będzie podłoga w mojej pracowni ;) hehehe! Również będę używać tego jako mojego studia fotograficznego do sesji dziecięcych, noworodkowych i innych, kiedy nie można robić zdjęć w plenerze :)
Mam nadzieję, że ktoś z Was skorzysta z mojego pomysłu :)
A tymczasem lecę przygotowywać zdjęcia do kolejnego wpisu :) Jak zawsze owiewam to tajemnicą :)
Wasza prawie zorganizowana Miss Foch
ach, jak tym masz wszystko pięknie urządzone i udekorowane :)
OdpowiedzUsuńPorządków mi się zachciało hehe :) jakoś to wygląda, ale wkrótce mam nadzieję, że wkońcu pracownia stanie na nogi :)
Usuńświetny pomysł z tym pudełkiem! :)
OdpowiedzUsuńWyszło piękne!
Dziękuję Justynko! :)
UsuńO kurcze! :) Wygląda naprawdę bajecznie i bardzo elegancko. Na pewno za takie pudełeczko trzeba by zapłacić grube pieniądze, a tu proszę, można stworzyć samemu! ;) Pozdrawiam, Optymistyczna
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam takich pudełek z ciekawości i niestety nie znalazłam :( Ale można zawsze właśnie zrobić samemu :) Cieszę się, że moje pudełko przypadło Ci do gustu :) Pozdrawiam cię cieplutko!
UsuńFantastyczny pomysł! Też mam zawsze problem z poplątanymi wstążkami, chyba czas je uporządkować :)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie był ten czas :) Więc postanowiłam podzielić się tym ze światem hehe :D Pozdrawiam Cię Aniu :)
UsuńWszystko wygląda cudownie! Najbardziej urzekły mnie jednak drewniane szpulki z koronkami i "kwiaty" w pomarańczowym dzbanku :)
OdpowiedzUsuńHej noomiy :) O kwiatach też będę pisać :D ale to jeszcze parę dni, muszę jeszcze wykonać zdjęcia :)
Usuńjestem totalnie ZAKOCHANA w Twoich fotach i pomysłach!! zachwycaj dalej...a ja czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńochhh jak zazdroszczę PRACOWNI i takiego kącika do zdjęć... buziaki
Kaja nawet nie wiesz jak mocno się cieszę, że tu jesteś <3 Pracownia wkrótce... czekałam na nią baaardzo długo, ale narazie również zazdroszczę innym :D Ściskam mocno!
UsuńŚwietny pomysł. Też mam problem z wiecznie poplątanymi wstążkami.
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie : D
PS: Jaki masz aparat ? Bo zdjęcia wychodzące świetne ! : )
Cieszę się z inspiracji :) A co do aparatu, to myślę, że niezależnie od niego można tworzyć piękne zdjęcia :)
UsuńJakie te Twoje zdjęcia są piękne. Zachwycam się :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Olu ogromnie! <3 Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńPomysł genialny :) bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bella! :)
Usuńno po prostu jest niesamowite, a dziurkacz akurat mam:)) nie omieszkam wykorzystac pomyslu:))))
OdpowiedzUsuńDziurkacz to genialna sprawa! :) Nie omieszkam powiedzieć, że chciałabym zobaczyć jak go wykorzystasz :D
Usuńsuper pomysł :) zdolniacha :) zazdroszczę czasu na takie projekty :))) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzasu właśnie mało, ale mam nadzieję, że będzie go więcej, żebym mogła Was cieszyć jeszcze częściej :D Ściskam!
UsuńKiedyś wymyśliłam sobie, że zawieszę pięknie moje wstążki na takiej specjalnej szynie nad biurkiem:) To był piękny plan, póki mój kot nie dał mi jasno do zrozumienia jak fantastycznie będzie się nimi bawił:) Więc znowu musiały wylądować w pudełeczku, ale niestety bez dziurek, bo znowu- byłoby to dla niego zbyt kuszące ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mój kot uwielbia bawić się tymi wystającymi skrawkami, ale całe szczęście ewentualnie stracę 2cm wstążki niż 2m :D hehe
UsuńUwielbiam patrzeć na Twoje zdjęcia!! Są genialne! Kończyłaś jakiś kurs??
OdpowiedzUsuńTeraz ładnie, pięknie masz wszystko w jednym miejscu ;)
Ciesze się <3
UsuńStudiowałam fotografię 3 lata na Uniwersytecie Kreatywnej Sztuki za granicą :)
Miss Foch uwielbiam Cię- jesteś moim nowym natchnieniowym guru :*
OdpowiedzUsuńAnitko... aż się zaczerwieniłam! <3 Dziękuję!
UsuńCuda!!! Fantastyczny pomysł!! Marzenie mieć taki porządek w domku!! No i jak zwykle zdjęcia... piekne!!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńGenialny pomysł!
OdpowiedzUsuńCieszę się Gosiu, że Ci się podoba :)
UsuńSo many amazing craft storage ideas - thank you so much for sharing!
OdpowiedzUsuńMy pleasure Maria! <3 I hope you will stay with me :)
UsuńFantastyczne pudełko, no i dzięki za inspirujące zdjęcia. Uściski!
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie... Dziękuję, że do mnie wpadłaś w odwiedziny :)
UsuńJak to możliwe, że dopiero teraz do Ciebie trafiam. Tu jest świetnie! Pudełko rewelacja.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam cieplutko!!!
Cieszę się, że trafiłaś do mnie Magdo, nawet jeśli te drogi były kręte :) Mam nadzieję, że będziemy widywać się częściej :) Ściskam!
Usuńjak to wszystko pieknie wyglada <3
OdpowiedzUsuńDziękuję choineczko <3
UsuńZ jaką precyzją to zrobiłaś! Pudełko jest świetne! Ale jednak tą nitownicę trzeba mieć.... Chociaż.. może pomyślę o innym sposobie. Muszę zrobić porządek w pudle z wstążkami bo mam jeden wielki kłąb wstążek. I wciąż ich przybywa, bo mam ostatnio jakiegoś hopla na ich punkcie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Myślę, że coś można wymyślić bez nitownicy :) może dziurki zrobić dziurkaczem (jeśli pudełko jest cienkie) lub jakimś szpikulcem, a brzegi łądnie wykleić taśmą maskującą lub washi tape :) A jak wstążek przybywa, to z pewnością pudełko jest wskazane :D Powodzenia Martuś, wierzę, że wymyślisz coś cudnego!
UsuńGenialny pomysł! Super wykonanie! Ja nie mam aż tylu wstążeczek, ale też wiecznie poplątane;/
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńMarzyłam o takim czymś! Chłopak zrobił dla mnie taką szafko-półkę, jaką pokazałaś na zdjęciach z pinteresta, ale okazała się za duża. A szkoda, bo się napracował. Twój pomysł jest super poręczny i prosty, czegoś takiego szukałam.
OdpowiedzUsuńo tak ! Rewelacja napewno z tego skorzystam u mnie koralików i innych takowych rzeczy od groma ; )
OdpowiedzUsuń- zapraszam do siebie
www.stokrocia1986.blog.pl
Od miesięcy szukam sposobu na ogarnięcie tych wstążek. W końcu mogę spać spokojnie! Jutro spróbuję to cudeńko wykonać. Wielkie dzięki!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu do mnie trafiłaś! :) Ja wciąż szukam idealnego sposobu na te grubsze wstążki, które leżą w ciągłym bałaganie :D
Usuń