3.02.2013

Dzień trzeci! :) Puszki!

Dziś będzie recycklingowo! :)

Puszki po jedzeniu, które uwielbiam niezmiernie! Można z nich zrobić tyle niesamowitych rzeczy, maja cudowny kształt i swój unikalny kształt zawdzięczają pewnemu brytyjczykowi, który wymyślił je dla brytyjskiej armii :) A kształt jak dla mnie jest idealny w swej prostocie! :)

Ale wracając do moich puszek! :) Stworzyłam dla Was na dzień dzisiejszy cudowne 3 puszki! Każda piękna w swojej genialności! :) Poniżej znajdziecie opis jak zrobić każdą z nich :)



Zdecydowałam się utrzymać 3 puszki w jednym klimacie, czerwieni, czerni, białości i szarości :) Jedną pomalowałam na biało, inną na czarną i czerwono (tą użyłam jako świecznik), a jedną pokryłam zdjęciem, tym samym sposobem co zdjęcie na płótnie za pomocą medium malarskiego :





1. Co jest potrzebne:
- puszka lub 3 puszki, po warzywach lub po karmie dla psów :)
- farba w sprayu, w moim przypadku 3 kolory
- klej uniwersalny (ja używam introligatorskiego :))
- młotek
- gwóźdź
- nożyczki
- kawałek materiału (lub filcu - co kto lubi :D)
- wstążki
- zdjęcie wydrukowane na drukarce laserowej, jako odbicie lustrzane
- medium malarskie
- szklanka wody
- pędzelek

Pierwsza puszka - Paprykowa Miłość
2a. Pierwszą puszkę maluję sprayem na biało w środku i na zewnątrz, a po wyschnięciu wycinam ciut mniejszy niż wymiar puszki kawałek materiału
2b i 2c. Smaruję puszkę klejem i przyklejam kawałek materiału, czekam chwilę aż wyschnie i przywiązuję dookoła wstążeczkę na kokardkę
2d. Na koniec przystrajam dwiema ususzonymi papryczkami.






Druga puszka - Przybornik Wyborny
3a. Przygotowuję wydrukowane na drukarce laserowej zdjęcie i medium malarskie.
3b i 3c. Smaruję puszkę medium malarskim (znowu niezbyt wiele, ale rzeczy papier po przyłożeniu był delikatnie wilgotny) i przykładam zdjęcie, wydrukowaną stroną do puszki i delikatnie wygładzam, aby wszędzie łądnie przylegało. BARDZO WAŻNE jest aby medium malarskie nie zostało na wierzchu papieru, bo wtedy bardzo ciężko zrolować mokry papier z tego miejsca. Czekam aż papier wyschnie (około 2 godzin).
3d i 3e. Kiedy papier wyschnie, zaczynam go mokrymi palcami rolować, do momentu aż zniknie papier a zostanie samo zdjęcie, na puszce trzeba robić to niesamowicie ostrożnie, jako, że bardzo łatwo z puszki zetrzeć medium wraz ze zdjęciem.
3f i 3g. Na koniec przystrajam puszkę czerwoną wstążką przyklejając ją klejem.






Trzecia puszka - Pikantny eM
4a. Ten krok najlepiej zrobić jest już po tym jak się zrobi dziurki w puszce... Musiałam malować dwa razy, gdyż gwóźdź którym robiłam dziurki zniszczył mi farbę...  Trzecią puszkę od środka maluję czerwonym sprayem (zewnętrzną stronę zabezpieczam papierem i taśmą maskującą), a później na czarno maluję zewnętrzną stronę puszki.
4b. Następnie ołówkiem zaznaczam, gdzie mają się znaleźć dziurki.
4c i 4d. Gwoździem i młotkiem robię małe dziurki w puszce w kształcie litery M (dla mojego M.)
4e. Na koniec przyozdabiam wstążeczką z pomponami za pomocą kleju.

I voila! Cudowne puszeczki zrobione! Nic tylko wsadzić w nie ołówki, świeczki i inne przybory! Ja jedną poświęciłam jako świecznik, jedną na pędzle i nożyczki, a ostatnią na kredki, które często używam do szkiców :) Z puszek można zrobić mnóstwo innych inspirujących projektów! I mam nadzieję, że jeszcze uda mi się do nich wrócić z jakimś szalonym pomysłem :)

Podoba Wam się? Lubicie recykling? A może macie już coś z puszek i chcecie się ze mną tym podzielić? :) Czekam na wasze pomysły! I zostawiam Was sam na sam ze zdjęciami...

Wasza Miss Foch











12 komentarzy:

  1. Niedawno robiłam podobne, może Ci się spodobają http://oneroomflat.blogspot.com/2013/01/decorated-cans.html

    Twoje bardzo przypadły mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają cudnie! :D W prostocie największa siła...! Twój blog będzie na pewno moją inspiracją! :)

      Usuń
  2. Ojej świetnie Ci wyszły :)

    theladyaleks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. super! zainspirowałaś mnie do odnowienia mojego stareńkiego przybornika :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Och super pomysłowe! Najlepszy chyba świecznik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swiecznik się super sprawdza. Myślę, żeby zrobić jeszcze 2...

      Usuń
  5. Lampion jest najlepszy! Świetny pomysł! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś robiłam lampion ale nie wyszedł jak bym chciała. Puszek po mleku u mnie mnóstwo. Ostatnio kwiatki w nie wkładam i inne pierdułki. Twoje wyglądają super. Chyba coś z nimi czas zrobić, ale już po świętach, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też znów się ich parę nazbierało, więc już wymyślam co by tu stworzyć :) Ściskam!

      Usuń

Cudownie! Dziękuję za komentarz! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...